Cześć!
Dzisiaj na blogu wpis z nowej kategorii. Mam nadzieję, że posty o wnętrzach przypadną Wam do gustu i będą pojawiały się częściej :)
Wymyśliłam sobie ostatnio, że chcę powiesić na ścianie kilka zdjęć. Kłopot polegał na tym, że w centralnym punkcie ściany szły kable z prądem - wiercenie dziur nie wchodziło więc w grę. Trzeba było znaleźć inny sposób na przymocowanie ramek.
Słyszałam kiedyś o rzepach do mocowania. Poszperałam na ten temat trochę w Internecie i postanowiłam przetestować!
Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdziły zapraszam Was do przeczytania posta!